Nie wszystkie inwestycje muszą być obliczane na lata. Oprócz inwestowania w spółki dywidendowe, zakup obligacji, czy nieruchomości, wiele osób decyduje się na inwestowanie ze znacznie krótszym horyzontem czasowym – licząc na szybsze zyski. Zazwyczaj jest to związane z ponoszeniem większego ryzyka, choć nie zawsze jest to warunek konieczny. Jakie są rodzaje inwestycji krótkoterminowych? W co inwestować, by móc liczyć na szybki zysk?
Nie każdy w inwestowaniu swoich środków widzi sposób na długofalowe zabezpieczenie swojej przyszłości. Sporo osób chciałoby widzieć zyski ze swoje kapitału znacznie szybciej – nawet jeśli oznacza to ponoszenie większego ryzyka. Decydują się więc na inwestycje krótkoterminowe, pozwalające na osiąganie zysków w czasie do 12 miesięcy. Jak jednak można zauważyć, obserwując ostatnie wahania na giełdach światowych, nie zawsze takie działanie przynosi zyski.
Jakie instrumenty mają do dyspozycji osoby myślące o inwestowaniu?
W teorii handel walutami na Forexie to łatwy sposób na pomnażanie kapitału. Co prawda waluty nie zmieniają się zbyt dynamicznie i do osiągnięcia wymiernych zysków należałoby zainwestować kilkadziesiąt tysięcy złotych, ale wszystko zmienia się, gdy weźmiemy pod uwagę lewar, będący podstawą inwestowania na Forexie. Czym jest lewar? Inaczej można go nazwać dźwignią finansową, która pozwala obracać znacznie większą sumą, niż posiadane środki, wpłacając przy tym kilkuprocentowy depozyt. Do niedawna standardem był lewar 100-krotny, choć obecnie stosuje się raczej 33- lub 20-krotne. W praktyce oznacza to, że mając np. 1000 złotych, możemy obracać 33 tysiącami, dzięki czemu nawet niewielkie różnice kursowe mogą przynieść nam wymierne zyski (a szczególnie w porównaniu z wpłaconym kapitałem). Ma to również zgubne skutki – kiedy obstawimy źle, błyskawicznie tracimy sporą część kapitału, a przy wahaniach rzędu 3 czy 5 procent – całość. Nic zatem dziwnego, że statystycznie od 60 do 80 procent klientów na rynku CFD traci swoje oszczędności. Opinie klientów, którzy mieli do czynienia z tą formą inwestowania, raczej nie pozostawiają złudzeń co do tych statystyk.
Rozwój kryptowalut, a zwłaszcza Bitcoina to fascynująca historia, która być może na trwale zapisze się w historii ekonomii. Jednak zanim to nastąpi, kryptowaluty są i będą narzędziem wykorzystywanym do inwestycji krótkoterminowych. Zawdzięczają to swojej zmienności, która sprawia, że w niektórych okresach kryptowaluty znacznie zyskują na wartości, podczas gdy w innych sytuacjach dynamicznie tanieją. Kilka lat obecności na rynku pozwoliło potwierdzić, ze kryptowaluty to nie oszustwo i nie brakuje osób określających je, a zwłaszcza Bitcoina mianem „cyfrowego złota”. Jednak mimo wszystko, dość uciążliwy proces nabywania i zbywania kryptowalut i duża zmienność zniechęcają do tej formy inwestowania.
To najbezpieczniejszy sposób lokowania swoich środków. Decydując się na nie, z góry wiemy na jakie oprocentowanie możemy liczyć oraz po jakiej cenie nastąpi wykup obligacji. Jednak to bezpieczeństwo ma również swoją cenę – po obcięciu stóp procentowych przez RPP i masowym skupowaniu obligacji przez NBP stopa zwrotu z takich inwestycji jest niewielka, a po uwzględnieniu inflacji negatywna (wypłacamy mniej, niż wpłacamy).
To dosyć łatwy sposób na mnożenie kapitału – zakładamy konto w jednym z portali świadczących usługi tego typu i pożyczamy za jego pośrednictwem środki. Czy to bezpieczne? W dużej mierze zależy od obranej strategii – jeśli będziemy szukali najwyższego, możliwego do osiągnięcia zwrotu, to podejmujemy spore ryzyko, jednak rezygnując z części zysków, znajdziemy pożyczki z gwarancją odkupienia, które pozwalają na bezpieczniejsze pomnażanie kapitału.
W oczach wielu osób świetnie sprawdza się przy lokowaniu kapitału na dłuższy okres, jednak warto wiedzieć, że inwestycje krótkoterminowe w fundusze inwestycyjne również mają sens. Dzięki nim zyskujemy dostęp do wielu klas aktywów, również tych bardziej agresywnych, z których możemy skonstruować swój multiportfel, odporny na wahania giełdowe, ale i pozwalający na osiąganie przyzwoitych zysków. Fundusze aktywnie zarządzane pozwalają na korzystanie z wiedzy i doświadczenia profesjonalnych analityków giełdowych, podczas gdy my sami możemy zająć się tym, co sprawia nam radość, od czasu do czasu jedynie obserwując notowania funduszy. Środki powierzone funduszowi można z łatwością i w każdej chwili wycofać (w odróżnieniu od obligacji), a likwidacja samego funduszu jest bezproblemowa – co daje pełne poczucie kontroli nad sytuacją.
Wartym polecenia podmiotem działającym na tym rynku jest Vienna Life, czyli instytucja finansowa działająca w Europie Środkowo-Wschodniej od XIX wieku i oferująca usługi takie, jak polisa na życie, polisolokata, fundusz inwestycyjny czy różnego rodzaju polisy inwestycyjne. Wieloletnie doświadczenie oraz opinie zadowolonych klientów są gwarancją profesjonalizmu.
Prywatne ubezpieczenia zdrowotne – co warto o nich wiedzieć?
Dlaczego warto skorzystać z rzeczoznawcy przy wycenie nieruchomości?